Dziecko słonia walczy w burzliwych wodach
Energia słonia się kończy. Jego pniak ledwo się teraz podnosi nad wodę, a jego małe nogi słabo kopą. Pada mocno, co powoduje, że nie widać. Wodospad zbliża się, a jego burzenie ogłusza. Budzon wodny na brzegu rzeki stąpa i węcha, wyczuwając nadchodzące niebezpieczeństwo. Nie ma jeszcze ludzi w zasięgu wzroku.

Jace